Diane Chamberlain, „ Tajemnica Noelle”

Diane Chamberlain, „ Tajemnica Noelle”


Autor: Katarzyna Zalecka

Oto jedna z ciekawostek ze strony „Wiedza bezużyteczna”: „średnio dwanaście noworodków dziennie oddawanych jest nie swoim rodzicom”. Co prawda, serwis nie podaje źródła tej informacji, ani też skali problemu, możliwe więc, że dane te są przesadzone, nie można jednak zaprzeczyć, że zamiana noworodków, celowa bądź przypadkowa, jest możliwa. Jedną z takich historii, przypadek zamienionych bliźniaczek, opisuje gazeta „Wysokie obcasy”, można znaleźć o nich artykuł w Internecie. I choć opowieści tego typu są niewątpliwie fascynujące, trzeba przyznać, że kiedy dzieją się naprawdę, w osobach, które dotyczą wyzwalają olbrzymie pokłady emocji, niekoniecznie pozytywnych.

„Tajemnica Noelle” jest historią kilku kobiet, przyjaciółek oraz ich córek, których losy zostały ze sobą nieodwracalnie splecione w wyniku, jak to już w życiu bywa, przypadku. Tytułowa Noelle, z zawodu położna, niespodziewanie popełnia samobójstwo. Kiedy jej przyjaciółki, Tara i Emerson dowiadują się o tym, są wstrząśnięte. Obie znały Noelle od czasów college’u, jako osobę bardzo energiczną i mocno zaangażowaną w swoją pracę. Co więc musiało się wydarzyć, żeby przywieść ją do takiej ostateczności? Na jedyny trop naprowadza je urywek znalezionego w rzeczach przyjaciółki listu do tajemniczej kobiety. Prędko okazuje się, że Noelle skrywała straszne tajemnice, które po wyjawieniu zostawią także piętno na jej przyjaciółkach.

Powieść Diane Chamberlain jest książką, od której naprawdę trudno się oderwać, co jest zasługą lekkiego pióra autorki oraz wartkiej, interesującej akcji opartej na piętrzących się tajemnicach. Fabuła skonstruowana jest w taki sposób, że wydarzenia poznajemy z punktu widzenia nie jednej, ale kilku osób. Ponadto liczne retrospekcje czynią opowieść pani Chamberlain pełniejszą i ciekawszą, przy czym poszczególne wątki ułożone są bardzo precyzyjne w spójną, zgraną całość.

Książka porusza sprawy niezwykle trudne, do jakich niewątpliwie należy walka z białaczką, ale też problemy dnia codziennego, np. kontakty matki z córką. Pomimo kilku mniej lub bardziej absurdalnych sytuacji, Diane Chamberlain snuje swoją historię w sposób przekonujący i wiarygodny, na co wpływ mają niewątpliwie dobre kreacje poszczególnych bohaterek, z którymi czytelnik czuje więź już od pierwszych stron książki.

Muszę jednak zaznaczyć, że niniejsza powieść, pisana przez kobietę, o kobietach, adresowana jest do pań. Niewątpliwie ma też na to wpływ pewien specyficzny stosunek tej powieści do mężczyzn. Przedstawieni są oni bowiem w dość negatywnym świetle, zwłaszcza w porównaniu z silnymi osobowościami kobiecymi, które to muszą zmierzyć się wieloma przeciwnościami losu i wychodzą z tego zwycięsko, gdy tymczasem panowie ratują się ucieczką (od cierpienia, zaangażowania itp.). Ten właśnie element, swoistego potępienia męskich postaw sprawiał, że momentami książka mnie przygnębiała. Poza tym, w kontekście jednej historii wizerunek mężczyzny-uciekiniera jest zdecydowanie przerysowany, a w kontekście ogólnym – niesprawiedliwy.

Podsumowując, „Tajemnicę Noelle” chętnie polecę przede wszystkim paniom, jako lekturę, która nie tylko wciągnie, ale i poruszy, a być może skłoni także do refleksji.

Korekta: Maja Borawska

Autor: Diane Chamberlaintajemnica_noell_qfant

Tytuł: Tajemnica Noelle

Data wydania: sierpień 2012

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Pozostałe dane: Tytuł oryginalny: The Midwife's Confession

Tłumaczyła: Agnieszka Ciepłowska-Kwiatkowska

ISBN: 978-83-7839-258-3

Liczba stron: 472

Wymiary: 13x20 cm

Oprawa: miękka

Cena rynkowa: 36,0 PLN

%d bloggers like this: