Recenzował: Dawid Bastek

W polskiej literaturze fantasy jest wielu pisarzy, których można zaliczyć do współczesnych klasyków gatunku, gdyż ich dzieła są rozpoznawalne w całej Polsce i mają wpływ na twórczość młodszych pokoleń. Doskonałym przykładem twórcy szeroko znanego jest Andrzej Ziemiański, którego cykl o przygodach pięknej i wojowniczej księżniczki Achai wspiął się w zawrotnym tempie na szczyty list bestsellerów. Do tego doczekał się dwóch nominacji do prestiżowej, przyznawanej przez fanów fantastyki Nagrody im. Janusza Zajdla, zdobył także statuetkę Nautilusa. W 2013 roku ukazał się drugi tom „Pomnika Cesarzowej Achai”, czyli kontynuacji wydanej kilka lat wcześniej „Achai”, który również został bardzo dobrze przyjęty przez fanów twórczości Ziemiańskiego.

Królestwo zbudowane przez Achaję i Biafrę przeżywa rozkwit, ludzie żyją dostatnio, bez obaw o własne bezpieczeństwo, ale na horyzoncie pojawia się nowa, niezrozumiała dla mieszkańców starego kontynentu siła, która może zmienić aktualny porządek świata; co więcej – może zmienić wszystko, co do tej pory było znane, nowoczesne i niepokonane. Nikt nie wie, jakie plany mają ludzie zza gór i czy można im ufać, niektórzy przewidują koniec pokoju i rychłe nadejście nowej, niespotykanej na masową skalę wojny. Co stanie się, gdy świat magii i miecza zderzy się ze światem śmiercionośnej technologii? Kto wyjdzie z tego zwycięsko? A może pojawi się inne zagrożenie, którego nikt się nie spodziewa? Dowiecie się… Już wkrótce.

Drugim tom „Pomnika Cesarzowej Achai” to nadal solidna, sprawdzona marka, która potrafi zapewnić czytelnikowi kilka godzin dobrej zabawy. Ta książka to zacny kawał fantasy wymieszanej ze sporą porcją science-fiction, co w połączeniu daje dosyć apetyczną i zaskakująca mieszankę – szkoda, że bezalkoholową, ale może to i lepiej, bo mogą sięgnąć po nią nawet młodsi odbiorcy. Może i w tej części Ziemiański zrezygnował ze swojego dosyć wulgarnego, mocno zakrapianego erotyzmem stylu pisania, ale za to bardziej skupił się na przedstawieniu świata i jego mieszkańców oraz rządzących nim intryg, dzięki czemu mamy lepszy wgląd w obraz wykreowany przez pisarza i jego nietypową wyobraźnię.

Całość, pomimo trochę bardziej gawędziarskiego sposobu przedstawiania niż zazwyczaj fikcyjnego świata i zmiany stylu pisania, do którego byliśmy przyzwyczajeni od samego początku, prezentuje się dobrze. Dlatego jeżeli ktoś jeszcze zastanawia się, czy warto sięgnąć po „odświeżoną Achaję”, to myślę, że nic na tym nie straci, no chyba, że tak bardzo pokochał piękną księżniczkę, że nie jest w stanie znieść jej śmierci.

Korekta: Iga Pączek

• Wydawnictwo: Fabryka Słów
• Data wydania: Luty 2013
• ISBN: 978-83-7574-858-1
• Oprawa: miękka
• Format: 125 x 195
• Liczba stron: 712
• Seria: fantastyczna fabryka
• Tom cyklu: 2