Gregg Olsen „Siewcy strachu”

Gregg Olsen „Siewcy strachu”


Recenzował: Damian Drabik

Na nasz rynek wydawniczy trafiła kolejna powieść amerykańskiego autora kryminałów Gregga Olsena. „Siewcy strachu” ponownie dotykają zagadnienia działalności seryjnych morderców. Oczywiście jest to temat bardzo popularny, żeby nie powiedzieć, że już mocno wyeksploatowany, szczególnie wśród amerykańskich autorów. Olsena to jednak nie zraża i kolejny raz zaprasza swoich czytelników do niebezpiecznej gry, jaką kreśli na kartach swojej książki. Tym razem wątkiem przewodnim jest działalność jednego z najbardziej znanych seryjnych morderców na świecie – Teda Bundy’ego.

Olsen nie odwzorowuje jednak wiernej historii tego straconego przez amerykański wymiar sprawiedliwości człowieka, nie wdaje się w szczegóły i nie przedstawia wszystkich niechlubnych wątków z jego przeszłości. Zarysowuje je zaledwie na podstawie opisu przeżyć dwóch kobiet, które w pewien sposób mają obsesję na punkcie Bundy’ego. Jedną z nich jest policjantka, która prowadzi śledztwo w sprawie brutalnych morderstw, dokonywanych na terenie, gdzie swoją „działalność” prowadził właśnie Bundy. Policjantkę cechuje także osobista niechęć do zwyrodnialca, ponieważ jej siostra mogła paść jego ofiarą. Druga kobieta to obłąkana fanatyczka, która korespondowała z nim, gdy przebywał w więzieniu, i wychowała syna, żeby podjął jego dzieło. Kobieta pragnie, by jej syn wabił niewinne dziewczyny, porywał je i gwałcił, w liczbach, jakich nie osiągnął żaden seryjny morderca na świecie. Pragnie też, by chłopak wciągnął ogarniętą obsesją policjantkę w pułapkę tak chorą i szaloną, jak sam Bundy.

Olsen kolejny raz oddaje w ręce czytelników bardzo nierówny tekst. Akcja rozgrywa się tu nierównomiernie, choć autor pozytywnie zaskakuje wątkami z przeszłości Bundy’ego, które są znacznie ciekawsze, niż fabuła prowadzona w czasie teraźniejszym. Plusem jest z kolei to, że autor nie skupił się na szczegółowych i makabrycznych opisach zbrodni i ofiar, a postawił na mocną historię i opis policyjnej roboty.

Tym razem autor nie ukazuje zbrodni dla samej siebie. Przedstawioną historią stara się dać czytelnikowi do myślenia i zmusić do głębszej refleksji nad pewnymi istotnymi sprawami. Otwarcie zadaje pytania o nasze człowieczeństwo i pochodzenie zła w ludzkiej postaci. Ustami bohaterów kreśli przeciwstawne tezy, raz sugerując, że człowiek rodzi się zły, a następnie twierdzi, że to nasze dzieciństwo, wychowanie i rodzice warunkują to, kim zostaniemy i jakie wartości będziemy sobą prezentować.

„Siewcy strachu” stanowią raczej przeciętny kryminał, ale trzeba też podkreślić, że wypadają lepiej niż wydana poprzednio „Szósta ofiara”. To średnio napisana powieść z ciekawym pomysłem i dość angażującą historią. Najbardziej rażą bohaterowie, którzy – niezależnie od tego, po której stronie barykady stoją – są całkowicie obojętni dla czytelnika. Prezentują się nijako i zwyczajnie trudno się z nimi identyfikować. Całość ratuje wątek Teda Bundy’ego i związanego z nim morderstwa. Olsen mógł się postarać lepiej, niemniej jako kilkugodzinna lektura na rozluźnienie, „Siewcy strachu” wypadają przyzwoicie.

Korekta: Katarzyna Tatomir

Kategoria: Kryminał/Sensacja/HorrorSiewcy Strachu
ISBN: 978-83-8069-009-7
Tytuł oryginału: Fear Collector
Data wydania: 26.05.2015
Format: 130mm x 200mm
Liczba stron: 440

%d bloggers like this: