Siergiej Łukjajenko „Patrol zmroku” („Patrole”, część 3)

Siergiej Łukjajenko „Patrol zmroku” („Patrole”, część 3)


Recenzowała: Katarzyna Tatomir

O ile w poprzednich częściach cyklu o patrolach główny motyw, spajający wszystkie wątki, wychodził na jaw dopiero pod koniec powieści, o tyle w najnowszej części cyklu – „Patrolu zmroku” – jest on znany od samego początku. To „Fuaran” – legendarna czarodziejska księga, zawierająca sekretną recepturę pozwalającą zamienić zwykłego człowieka w Innego. Wielu powątpiewa w istnienie tej księgi i uważa zaklęcie za mit, gdyż powszechnie wiadomo, że Innym trzeba się narodzić. Jednakże jeżeli ktoś utrzymuje, że taką moc posiadł, nikt nie jest na tyle głupi, aby zignorować ostrzeżenie. I tak na poszukiwania wyruszają Nocny Patrol, Dzienny Patrol i Inkwizycja.

Oczywiście z Nocnego Patrolu do tego zadania zostaje przypisany Anton Gorodecki. Podążając za poszlakami, trafia do nowo wybudowanego apartamentowca, a śledztwo doprowadza go do odkrycia tajemnicy, której nie szukał.

W rozdziale drugim Anton, zamiast wypoczywać z rodziną na łonie natury w spokojnej wiosce, natyka się na prastarą wiedźmę, w której biblioteczce znajduje egzemplarz „Fuaranu”. W starciu z czarownicą dowiaduje się, jaka jest prawdziwa natura Innych. Wiedza, skąd biorą moc i jak – tak naprawdę – wygląda ich interakcja ze światem zewnętrznym, przewraca światopogląd Antona do góry nogami.

Rozdział trzeci podejmuje akcję w miejscu, gdzie ją przerwał rozdział drugi. W domku wiedźmy odnalezione zostaje ciało potężnego wampira, członka Inkwizycji. „Fuaran” zostaje skradziony. Anton wspólnie z wampirem Kostią z Dziennego Patrolu oraz inkwizytorem Edgarem muszą odnaleźć mordercę i odzyskać legendarną księgę.

„Patrol zmroku” jest książką spójniejszą niż jej poprzedniczka, ma ciekawszą fabułę i żywszą akcję. Bez dwóch zdań jest lepsza od „Dziennego patrolu”. Pozostawiła jednak we mnie uczucie rozczarowania, jakiegoś niedosytu, niechęci do siegania po kolejną powieść z serii. Mam wrażenie, że pomimo wartkiej akcji wszystko stoi w miejscu. Postaci się nie rozwijają, świat też jest ciągle taki sam, zmienia się tylko treść kolejnych zadań dla głównego bohatera – trochę jak w kiepskim RPG, gdzie każdy quest polega na tym samym; trzeba tylko pójść w inne miejsce. To już trzecia część cyklu, a ja wciąż odbieram lekturę jako po prostu „w porządku”. Nie podzielam zachwytów nad „Patrolami”, umykają mi gdzieś wszystkie powody do ekscytacji, za które seria otrzymuje na światowych portalach prawie maksymalną ilość gwiazdek. Dla mnie jest to w skali szkolnej mocna trójka, jednak stawiana z coraz większym znużeniem.

Korekta: Aleksandra Żurek

Tytuł     Patrol Zmrokupatrol_zmroku_d

Tytuł oryginalny   Сумеречный Дозор

Data wydania    24 października 2014

Autor    Siergiej Łukjanienko

Przekład              Ewa Skórska

Wydawca            MAG

Cykl       Patrole

ISBN      978-83-7480-453-0

Format 392s.

Cena     35,—

%d bloggers like this: