Marcin Wolski, „7.27 do Smoleńska”
Recenzowała: Anna Perzynska
Co by było, gdyby…
„Polityka to scena, z której czasami lepiej słychać suflerów niż aktorów”
– Ignazio Silone.
Z pewną dozą niecierpliwości czekałam na książkę, która przedstawi historię smoleńską w formie powieści sensacyjnej. Nie byłam pewna, kto zdecyduje się na taki – według niektórych – kontrowersyjny krok. Muszę przyznać, że Marcin Wolski poradził sobie całkiem nieźle.
Główny bohater, Igor Rykow, zostaje postawiony przed niezwykle trudnym wyborem. Rosyjski inżynier lotniczy, gdy dowiaduje się, że koledzy z pracy giną w dość niejasnych okolicznościach, rozpoczyna szaleńczy wyścig z czasem i ze śmiercią (jego tropem rusza bowiem szajka zabójców). Rykow z trudem przedostaje się do Polski, gdzie natrafia na kolejne problemy – skorumpowane władze, zinfiltrowane służby specjalne itd., itd. Czy nie byłoby lepiej, po prostu zaszyć się gdzieś daleko? Na pewno. Co z tego wyniknie? Nie powiem.
Co do samej książki, cóż… mam mieszane uczucia. Niewiele można o niej powiedzieć, by nie zdradzić całego konceptu. Początek wprawdzie nie zachwycił, za to środek przykuł uwagę – dawno nie spotkałam się z takim natłokiem wydarzeń, zmieszczonych w jednej dobie, lecz przecież właśnie taka jest specyfika fabuł sensacyjnych. W dużej mierze książka to typowe: „zabili go i uciekł”, ale… właśnie. Pod stereotypową otoczką kryje się świadoma krytyka Polski. Niestety, dydaktyzm niekiedy przytłacza. Niemniej jednak należy pochwalić autora za zapewnienie kilku godzin przyjemnej rozrywki i ciekawie stworzoną główną postać. Rykow jest bowiem konsekwentny, co rzadko zdarza się wśród bohaterów powieści, i jak każdy protagonista musi pokonać wiele przeszkód, aby chociaż spróbować dopiąć celu. Poza tym – choć należy przypomnieć, że jest to powieść (a nie prawdziwe życie) czyli po prostu fikcja – historia przedstawiona przez Wolskiego, to przekonująca wizja tamtych wydarzeń. Bardzo ciekawie ukazane zostały polskie tajnie służby i ich funkcjonowanie. Niestety, nie wiem z czego to wynika, ale końcówka odbiega trochę od całości, jak dla mnie - jest zbyt nachalna. Mimo to, mogę świadomie polecić powieść Marcina Wolskiego wszystkim miłośnikom historii sensacyjnych.
- Autor: Marcin Wolski
- Tytuł: 7.27 do Smoleńska
- Wydawnictwo: Zysk i S-ka
- Gatunek: Sensacja
- ISBN: 978-83-7785-407-5
- Data wydania: 27-03-2014
- Wymiary: 145x205 mm
- Oprawa: Miękka
- Liczba stron: 328