Howard Cruse, „Stuck Rubber Baby”

Howard Cruse, „Stuck Rubber Baby”


Recenzowała: Magdalena Mińko

 

Powieść graficzna Howarda Cruse'a„Stuck Rubber Baby” została wydana po raz pierwszy w Stanach Zjednoczonych w 1995 roku i została obwołana opus magnum jego twórczości. Autor znany był wcześniej przede wszystkim jako twórca ilustracji prasowych oraz pasków komiksowych (takich jak „Wendel” oraz „Barefootz”). Od lat 70. związany był przede wszystkim z homoseksualnym środowiskiem autorów komiksowych, zaś w 1979 został redaktorem „Gay Comix”. Prace nad „Stuck Rubber Baby” trwały blisko cztery lata, głównie ze względu na trudności związane z pozyskaniem funduszy oraz dokumentacją materiałów potrzebnych do wiarygodnego odtworzenia minionej epoki. Wysiłek okazał się opłacalny, gdyż komiks szybko znalazł uznanie nie tylko w Stanach, ale także na świecie, przechodząc do międzynarodowego kanonu powieści graficznych. Otrzymał liczne nagrody i wyróżnienia, m.in. Eisnera i Harveya dla najlepszego albumu komiksowego, Prix de la Critique w Angouleme oraz brytyjską nagrodę Comic Art Awards. Był nominowany do nagrody American Library Association Gay and Lesbian Book Award. W Polsce album ukazał się w 2011 roku dzięki staraniom poznańskiego wydawnictwa Centrala –  Central Europe Comics Art.

Komiks opowiada o dojrzewaniu i poszukiwaniu tożsamości przez głównego bohatera dorastającego w małomiasteczkowej społeczności na południu Stanów Zjednoczonych. Toland jest przeciętnym nastolatkiem z klasy średniej, a przynajmniej za takiego chce uchodzić w oczach innych. Punktem zwrotnym w jego życiu okazuje się wypadek samochodowy, w którym giną jego rodzice. Wówczas decyduje się wyprowadzić z domu i zamieszkać ze znajomymi na przedmieściach. Dzięki nim poznaje inne, mroczne oblicze rodzinnego miasta, przesiąkniętego homofobią, przemocą i rasizmem (których obecność starał się dotąd wypierać ze swojej świadomości). Zaczyna uczęszczać na spotkania Ligi Równości, bierze udział w wiecach i debatach, a także staje się bywalcem nocnych klubów jazzowych. W środowisku aktywistów stopniowo oswaja się ze skrywanymi przez lata homoseksualnymi preferencjami, jednak będzie musiało jeszcze upłynąć wiele czasu, nim zdecyduje się je ujawnić przed światem. Mimo prób zaangażowania Toland wciąż przegrywa z własnym strachem. Nie chciałby być postrzegany przez sąsiadów i pracodawcę jako „czarnolub”, a tym bardziej nie jako „pedalski czarnolub”. Oportunistą pozostanie do końca, nigdy też nie zostanie ikoną inspirującą tłumy do działania jak Martin Luther King czy Harvey Milk. Jednak te niedoskonałości sprawiają, że zamiast zniechęcać, Toland staje się czytelnikowi bliższy, podobnie jak świat, w którym żyje. Cruse unika patetyczności czy martyrologii. Za jego pośrednictwem poznajemy kościelnych kaznodziei i ich żony, muzyków, studentów, białych i czarnych, kobiety i mężczyzn, hetero-, homo- i transseksualistów, rzesze w gruncie rzeczy zwykłych ludzi, skupionych wokół wolnościowych ruchów społecznych. Choć przyświecają im różne cele, to dzięki połączonym siłom, uporowi i determinacji, udaje im się stawić opór represjom konserwatywnego systemu, by w ostateczności odnieść zwycięstwo.

Fabuła oparta została na wydarzeniach rozgrywających się na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku oraz własnych doświadczeniach autora. Autentyczności przytaczanym historiom dodaje pierwszoosobowy narrator, dorosłe alter ego Tolanda Polka, przywołujący wspomnienia sprzed lat. Jego obecny partner nie szczędzi mu w tym czasie złośliwości, raz po raz wtrącając w jego wywód jakąś ironiczną uwagę odnoszącą się do naiwności lub nieudolności Tolanda. Jednak w epilogu Cruse zaznacza, że nie jest to praca autobiograficzna. Jednak dla wielu, w tym jego dawnej przyjaciółki Alison Bechdel, album stał się osobliwym dokumentem obrazów minionej epoki, pejzaży, faktur i kalk społecznych zachowań odtworzonych z niezwykłą precyzją i dbałością o szczegóły.

Stuck Rubber Baby zdecydowanie zrywa z konwencją komiksowych pasków. Autor pieczołowicie zapełnia kreskami i wzorami ciasno stłoczone kadry, wznosząc na każdej stronie niezwykłe scenografie dla opowiadanej historii. Pieczołowicie odtwarza przedmioty codziennego użytku, sprzęt, pojazdy, stroje, nagłówki gazet. Wraz z rozwojem akcji poszczególne sceny zazębiają się, elementy i postaci wychodzą z ram, a przeszłość przenika się z teraźniejszością. Styl rysunkowy Cruse'a cechuje wyrazista kreska nieco odbiegająca od typowo rozumianego realizmu. Postaci są mocno stylizowane. Mają dość masywne kształty, mocno zarysowane szczęki i zbliżone rysy twarzy, pokryte gęsta siatką światłocienia. Momentami przypominają bardziej dramatycznie upozowane posągi wyciosane w szorstkim kamieniu niż sylwetki żywych ludzi.

Lektura albumu Howarda Cruse'a nie była dla mnie najłatwiejsza. Kilkakrotnie przerywałam ją, by móc w spokoju przetrawić informacje, które za pośrednictwem obrazów starał się przekazać autor. Już od pierwszych stron atmosfera komiksu przepełniona jest smutkiem. Z czasem dołączają do niego strach, złość i poczucie bezradności, gdy okazuje się, że nic nie jest w stanie zatrzymać eskalacji przemocy.

Stuck Rubber Baby jest pozycją, obok której trudno przejść obojętnie, zarówno z powodu jego wartości artystycznych, jak i problematyki. Homoseksualizm głównego bohatera i jego droga do samoakceptacji jest tylko pretekstem do pokazania wyłącznie zmian obyczajowości seksualnej. Za pośrednictwem historii Tolanda Polka czytelnik poznaje przemiany zachodzące w świadomości amerykańskiej klasy średniej, które zapoczątkowały istotne przemiany społeczno-obyczajowe w innych krajach zachodnioeuropejskich.

 

Korekta: Aleksandra Żurekstuck-rubber-baby-okladka1

  • Tytuł :„Stuck Rubber Baby”
  • Autor : Howard Cruse
  • Tłumaczenie: Maria Laura Jędrzejowska
  • Wydawnictwo: Centrala – Central Europe Comics Art
  • Liczba stron: 224
  • Format: 17x23 cm
  • Okładka: miękka
  • Wnętrze: offset munken cream 110 g
  • ISBN: 978-83-932072-3-7
%d bloggers like this: