Recenzowała: Olga Michalik

Wydany w latach siedemdziesiątych „Manitou” jest pierwszą w dorobku Grahama Mastertona powieścią grozy, która zyskała rzesze fanów na całym świecie i otworzyła autorowi drogę do światowej kariery mistrza horroru. Z pewnością każdy wielbiciel literatury z dreszczykiem zna postać Harry’ego Erskine’a – samozwańczego czarownika i fałszywego wróżbity trudniącego się oskubywaniem z pieniędzy bogatych staruszek. Jego zmagania z reinkarnacją siedemnastowiecznego indiańskiego szamana Misquamacusa, pragnącego dokonać pomsty na wszystkich białych ludziach, od lat przykuwają czytelników do foteli, nie pozwalając im, ani na moment, oderwać się od lektury.

Ten przebiegły, okrutny i złośliwy indiański demon już siedmiokrotnie zagrażał współczesnej Ameryce, próbując ziścić pragnienie zniszczenia potomków tych, którzy wymordowali jego lud. I chociaż wydany w 2010 roku „Armagedon” miał być zwieńczeniem kultowego cyklu, ku wielkiej radości jego wiernych fanów, Masterton zdecydował się po raz kolejny wrócić do wątku, od którego zaczął swoją przygodę z literaturą grozy. Ponieważ jednak w ostatniej powieści Harry Erskine pokonał Misquamacusa, na zawsze strącając go do krainy ciemności, to tym razem potężny indiański demon wysyła na Ziemię swoich synów, również czarnoksiężników. Mają rozprzestrzenić wśród Amerykanów gwałtowną i nieuleczalną chorobę, która zgładzi miliony istnień ludzkich.

Główną bohaterką książki, oprócz podstarzałego już nieco, ale wciąż nie tracącego fantazji Harry’ego, jest Anna Grey – młoda epidemiolog ze szpitala w St. Louis. Właśnie to do jej kliniki trafiają pierwsze przypadki ludzi cierpiących na tajemniczą chorobę, która objawia się nagłymi, gwałtownymi, krwistymi wymiotami, a kończy - szybką i pełną męki  śmiercią. W chwili ataku pacjenci zdają się zmagać z jakąś potężną siłą, która pożera ich od wewnątrz. Co gorsza, tuż po zgonie ofiary zaczynają mówić! Prawda, że słyszy je jedynie dr Grey, której życiowy partner był również jedną z ofiar epidemii. Anna próbuje znaleźć lekarstwo na roznoszoną przez pluskwy zarazę i jednocześnie zmaga się z pogarszającym się wciąż stanem własnych nerwów i psychiki.

            Jedyną osobą, która także dostrzega nadnaturalny wymiar zdarzeń, jest ulubiony wróżbita bogatych staruszek – Harry Erskine. Posiadana od wielu lat talia kart tarota, zaczyna nagle zmieniać się sama z siebie, ukazując mu koszmarną i przerażającą wizję najbliższej przyszłości. Ksiądz wezwany by dokonać egzorcyzmu, sam zostaje opętany przez demona i zmuszony do okrutnego samookaleczenia. Na domiar złego, Harry’ego zaczynają prześladować tajemnicze zakonnice z ostrzeżeniami przed nieuchronną zagładą białych mieszkańców Ameryki. Czy Harry i Anna znajdą sposób na pokonanie potężnych sił ciemności i ocalenie współczesnego świata przed straszliwą katastrofą?

Mistrzowski styl Mastertona jest znany na całym świecie, więc nie będę rozwodzić się nad tym aspektem. Wystarczy tylko, że wspomnę, iż „Infekcja” zawiera wszystko to, co horroromaniacy cenią najbardziej - poruszające opisy, wyuzdane sceny erotyczne,  właściwe stopniowane napięcie oraz dramatyzm, zwieńczony widowiskowym pojedynkiem z siłami zła. Zachęcam do lektury wszystkich, którzy nie boją się koszmarów z przyprawiającymi o dreszcze gigantycznymi pluskwami w roli głównej. Zaś dla fanów cyklu jest to oczywiście pozycja obowiązkowa. 😉

Korekta: Urszula Pitura

• Tytuł: Infekcja
• Autor: Masterton Graham
• Wydawca: Rebis Dom Wydawniczy
• Numer wydania: I
• Data premiery: 2014-06-03
• Język wydania: polski
• Język oryginału: angielski
• Ilość stron: 368
• Tłumaczenie: Kuś Piotr
• Rok wydania: 2014
• Forma: książka
• Wymiary: 27 x 220 x 137
• Indeks: 14660481