Dorota Terakowska, „Córka czarownic”

Dorota Terakowska, „Córka czarownic”


Recenzował: Damian Drabik

„Córka czarownic” Doroty Terakowskiej to baśniowa opowieść o dojrzewaniu, rozgrywająca się na tle oryginalnego świata, w którym górnolotne idee doprowadziły do upadku kraju. Poruszając standardowy motyw walki dobra ze złem, autorka opowiada o dziewczynce wychowywanej przez czarownice, mającej według przepowiedni przywrócić pokój i dobro na świecie. To dosyć konwencjonalna i uniwersalna fabuła, powieść Terakowskiej wyróżnia jednak interesujące podejście do kwestii „wybranki”, w której ścierają się różne postawy podkreślające dwojaką naturę człowieka.

Autorka operuje bardzo prostym i niewyszukanym językiem, który jednak dobrze oddaje niuanse wykreowanego świata, pełnego magii oraz niezwykłych bohaterów. Najciekawiej na tym tle wypada główna postać. Dziewczynka jest niesforna, buntownicza i złośliwa, a pod opieką czarownic przechodzi różne etapy dorastania, poznając jednocześnie otaczającą ją rzeczywistość oraz historię królestwa, w którym przyszło jej żyć. W sercu dziewczynki znajdzie się tyle samo akcentów pozytywnych, co negatywnych. Droga do spełnienia przepowiedni będzie bardzo długa i pełna niepowodzeń. W tym kontekście „Córka czarownic” stanowi znakomite studium dojrzewania młodej kobiety i niezwykle naturalny obraz wychowywania dziecka. Choć niewątpliwie jest to znakomita rozrywkowa opowieść w fantastycznej otoczce, równie dobrze sprawdzi się jako przede wszystkim lektura dla matek. Ponadto Terakowska w nieskomplikowany sposób próbuje uchwycić sens istnienia, poszukując wraz ze swoją bohaterką najważniejszych wartości kształtujących ludzkie życie.

Terakowska mówi także o tym, że nie zawsze wspaniałe idee prowadzą do pozytywnych wyników, jeśli realizuje się je w nieodpowiednim momencie. Dobre chęci czasem nie wystarczą. Władcy rodzinnego kraju bohaterki zdecydowali się rozbroić swoją armię, wierząc w siłę dobroci i pokoju. Tymczasem sąsiednie państwo wykorzystało tę słabość, atakując królestwo. Podobnie jest z  dziewczynką. Czarownice posiadają plan na jej wychowanie i realizują go skrupulatnie, niemal mechanicznie. Kształtując jednak jej osobowość, dziwią się jej niesforności i gubią gdzieś po drodze to, co najważniejsze. Ostatecznie losy królestwa będą zależeć od tego, w którą stronę podąży bohaterka.

Mimo niezwykłej prostoty Terakowska zawarła w swej baśni bogactwo składników, począwszy od zgrabnie skonstruowanego świata przedstawionego, przez niejednoznacznych bohaterów, a na uniwersalnym przesłaniu skończywszy. To przesiąknięta magią pouczająca bajka uwieńczona klasycznym morałem. Choć łatwo byłoby tutaj popaść w banał, autorka odpowiednio rozkłada akcenty, tak że nawet moralizatorsko-przypowieściowe elementy nie są pretensjonalne dla czytelnika. Potrzeba odrobiny cierpliwości, aby dać się wciągnąć w tę historię, ale nie będziecie żałować poświęconego jej czasu.

„Córkę czarownic” warto polecić każdemu. Będzie interesującą lekturą zarówno dla dziecka, jak i dorosłego. Starszym czytelnikom pozwoli spojrzeć na dzieci z nieco poważniejszej strony, podczas gdy dla młodszych odbiorców stanowić będzie pozycję tłumaczącą w mądry i przystępny sposób zawiłości codziennego życia. To piękna opowieść o poszukiwaniu miłości, bez której wszystko pozbawione jest smaku.

 

Korekta: Aleksandra ŻurekLayout 1

  • Wydawnictwo Literackie
  • Wydanie: drugie
  • Data premiery: styczeń 2014
  • Format: 123x197 mm
  • Oprawa: broszurowa ze skrzydłami
  • Liczba stron: 360
  • ISBN: 978-83-08-05302-7
%d bloggers like this: